Komentarze: 0
Postanowilam, ze nie bede sie dolowac, choc dzisiaj juz malo brakowalo, ale dalam rade :) Bo ta osoba nie jest tego warta, zeby przez nia sie dolowala. Nie i koniec :) Bede silna heh. Dzisiaj sie oczywiscie znowu wymarzlam tak, ze szok. Bo ja to nigdy sie nie ubiore cieplo i potem musze marznac, zobaczymy kiedy sie rozchoruje(tylko nie to!). A jutro znowu musze wczesnie (o 9!) wstac i sie nie wyspie! Ja protestuje, nie po to sa swieta, zeby tak wczesnie wstawac ;) Dzisiaj nareszcie sie moj komputerek ruszyl i moglam sobie poczte sprwadzic(hurrra) A mialam tego wszystkiego tyle po tych 3 dniach, ze masakra normalnie :)