Komentarze: 0
Zegar tyka,
czas dluzy sie w nieskonczonosc.
Przyjdz.
Przytul.
Pocaluj.
W chwile moje zycie zmien.
Pasmo udrek przemien w niczym niezmacone szczescie.
Tylko Ty umiesz.
Tylko Ty mozesz.
Ale czy chcesz?
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Zegar tyka,
czas dluzy sie w nieskonczonosc.
Przyjdz.
Przytul.
Pocaluj.
W chwile moje zycie zmien.
Pasmo udrek przemien w niczym niezmacone szczescie.
Tylko Ty umiesz.
Tylko Ty mozesz.
Ale czy chcesz?
znów czeka mnie kolejna noc nieprzespana
i znowu pograzona w zgubnych marzeniach
bede sie z wracac do Boga ze skarga,
z wyrzutem, ze nie mam tego, co chce,
ze nie mam Ciebie...
teraz
jesteśmy sobie
obcy
kiedyś spotkamy się
ponownie
udowodnię ci
że nic nie umiera
PS. Ja nadal mimo wszystko wierze, ze kiedys znow mnie pokochasz i nie wazne ile mam na to czekac... poczekam...bo kocham....i zawsze nie wazne co ise stanie... nie wazne czy bede z kims czy nadal sama zawsze bedziesz dla mnie kims wyjatkowym.....i bede cie kochac chociazby jak przyjaciela....
tak niewiele
ciebie
zostało przy mnie
urywek wczoraj
moment sprzed miesiąca
roku
a tak dokładnie
wypełniasz dzisiaj
nie ma cię
a jesteś
i bolisz