Czuje sie okropnie. Zlamalam takiego mula, ze szoook. Ja chce sobie wreszcie kogos znalezc! Zle mi samej, naprawde mi zle. Strasznie potrzebuje kogos bliskiego i Anno nie pisz, ze Ty mnie kochasz bo ja to wiem i ja Ciebie tez bardzo kocham, ale sama dobrze wiesz, ze to nie to samo. Pokocha mnie ktos??
Od dwoch dni z Kaja zapierdzielam na rowerku :) Fajnie jest :) Czlowiek od razu lepiej sie czuje jak sie troche porusza a nie siedzi i sie obrzera :P A teraz musze sie troszke pouczyc z chemii, bo jutro mam kartkowke. Mam nadzieje ze 5 dostane, trzymajcie za mnie kciuki ;) A w czwartek moze dyskoteka bedzie :) Fajnie, w czasie tanca sie duzo kalorii spala :) i angielskiego nie bedzie :) No to chyba na tyle, nie mam ostatnio weny do pisania :( Moze niedlugo mi wroci ;P Pzdr i caluski ;)
Siedze sobie, slucham piosenki Tylko Ty kochanie i tak sobie mysle. Jak slucham tej piosenki to az mi motyle w brzuchu lataja, bo mi sie bardzo kojarzy z Pawlem. Tak siedze i przypominam sobie te chwile spedzone z nim, wiecie jak bylo zajeb.... "Dziekuje za wszystkie spedzone razem chwile,
Przepraszam za wszelkie krzywdy jakie wyrzadzilam.
Mam nadzieje, ze kiedys zapomnisz o tym,
A w pamieci Twojej zostana tylko jedynie wzloty. " I nagle wszystko pryslo, to stalo sie tak nagle, ze nie moglam w to uwierzyc. Poprzedniego dnia jeszcze bylo ok, a na drugi dzien, dowiaduje sie ze to koniec. Ale ciesze sie, ze bylismy razem chociaz ten miesiac. Teraz te wspomninia nieraz bola, ale coraz czesciej bardzo mnie ciesza, bo to wspaniale uczucie byc z kims :) A ta data w tytule to dzien, w ktorym sie poznalismy "Pamietam jak dzis 20.01
Ta data w moim sercu przenigdy nie zasnie
Rozmawiajac z Toba myslalam, ze to sen..."
Wiem, ze taka dziwna ta notka, ale musialam ja napisac, tak mnie jakos na wspomnienia wzielo. Wiem ze jest z deka przybita, ale zostawiam ja taka jaka jest. Pzdr
Moze to wszystko polega na tym, by zyc dla kogos??
A wiec na moich dobrych checiach sie skonczylo, niestety. Planowalam byc caly dzien na warzywach i owocach. I tak by bylo, gdyby moj tata nie kupil makowca i mojego ulubionego dzemu truskawkowego. Trzymalam sie dzielnie, ale przyszedl wieczor i nei wytrzymalam :( Jutro bede jeszcze probowala, ale i tak dobrze bo ograniczylam jedzonko. Mam nadzieje, ze schudne chociaz troche, bo bym chciala 5kg :P Ale nie sadze ze mi sie uda.
A dzisiaj to taaaaaaakie nudy byly ze szoooook normalnie, deszcz lal okropny caly dzien i nie bylo sie jak ruszyc z domu :( I tak siedzialam i sie nudzilam. Pouczyc sie oczywiscie nic nie pouczylam, bede musiala wszystko jutro odraboiac :( Ale za to zmienial szablonik, na taki weselszy :) Bo teraz caly czas humorek mi dopisuje i taki mroczny szablon jakos mi nie pasowal :P Zastanawiam sie czy nie zalozyc nowego bloga, takiego tylko i wylacznie dla mnie, do ktorego nikt ze znajomych nie mialby adresu... Musze nad tym pomyslec. Dobra koncze. Papapa Kocham Was :* hehehe