Komentarze: 3
A wiec na moich dobrych checiach sie skonczylo, niestety. Planowalam byc caly dzien na warzywach i owocach. I tak by bylo, gdyby moj tata nie kupil makowca i mojego ulubionego dzemu truskawkowego. Trzymalam sie dzielnie, ale przyszedl wieczor i nei wytrzymalam :( Jutro bede jeszcze probowala, ale i tak dobrze bo ograniczylam jedzonko. Mam nadzieje, ze schudne chociaz troche, bo bym chciala 5kg :P Ale nie sadze ze mi sie uda.
A dzisiaj to taaaaaaakie nudy byly ze szoooook normalnie, deszcz lal okropny caly dzien i nie bylo sie jak ruszyc z domu :( I tak siedzialam i sie nudzilam. Pouczyc sie oczywiscie nic nie pouczylam, bede musiala wszystko jutro odraboiac :( Ale za to zmienial szablonik, na taki weselszy :) Bo teraz caly czas humorek mi dopisuje i taki mroczny szablon jakos mi nie pasowal :P Zastanawiam sie czy nie zalozyc nowego bloga, takiego tylko i wylacznie dla mnie, do ktorego nikt ze znajomych nie mialby adresu... Musze nad tym pomyslec. Dobra koncze. Papapa Kocham Was :* hehehe